Zdobycie kredytu gotówkowego bez zaświadczeń to obecnie bardzo trudne zadanie, szczególnie jeśli zależy nam na niskich kosztach takiego rozwiązania.
Kilka lat temu zaciągnięcie kredytu gotówkowego nie stanowiło większego problemu, a brak zaświadczeń nie był żadnym problemem. Banki chętnie ufały klientom składającym stosowne oświadczenia, co później miało swoje poważne konsekwencje dla wszystkich stron. Obecnie widać w tej kwestii zdecydowanie większą ostrożność, ale też istotne zmiany w przepisach, które nie pozwalają bankom aż tak swobodnie pożyczać pieniędzy.
Jeśli zależy nam na kredycie gotówkowym bez zaświadczeń, musimy liczyć się z tym, że udzielą nam go chętniej banki, w których posiadamy konto osobiste i historię transakcji, która potwierdza naszą dobrą zdolność kredytową. Oczywiście nie unikniemy weryfikacji w BIK, ale szansę na brak konieczności przedstawiania zaświadczeń są stosunkowo wysokie. Jeśli jednak udamy się do obcego banku, oświadczenie z pewnością nie będzie wystarczające.
Największe szanse na zdobycie pożyczek gotówkowych bez zaświadczeń znajdziemy w pozabankowych firmach pożyczkowych. W ich przypadku pożyczanie środków na oświadczenie to naturalna praktyka, a konieczność przedstawiania zaświadczeń – rzadkość. Nie możemy jednak mówić o niskich kosztach takich rozwiązań, gdyż będzie wręcz przeciwnie. Poza maksymalnym oprocentowaniem nominalnym spotkamy się z różnego rodzaju opłatami dodatkowymi, które wywindują wysokość oprocentowania rzeczywistego do poziomu kilkuset procent. W najgorszych przypadkach za pożyczone 2000 zł przyjdzie nam zapłacić ponad 3000 zł – i to już po dwóch miesiącach.
Pożyczki pozabankowe posiadają również wadę w postaci bardzo krótkiego okresu spłaty i niskie maksymalne kwoty kredytów. W przypadku pierwszego skorzystania z oferty danej firmy może się okazać, że nie otrzymamy więcej niż kilkaset złotych. Dla wielu osób nie będzie to rozwiązanie wystarczające, dlatego lepiej liczyć się z koniecznością przedstawienia stosownych zaświadczeń i przedłużenia formalności, w zamian za znacznie korzystniejsze warunki kredytowania. Warto też podkreślić, że coraz częściej banki okazują się bardzo wyrozumiałe względem osób zatrudnionych na podstawie umów zleceń i umów o dzieło. Charakterystyka rynku się zmienia i banki z pewnością to rozumieją.